Przejdź do głównej zawartości

Zakochani niewolnicy

Zakochanie-
a co je powoduje? Hormony...

Zakochanie to przeważnie najgorszy stan jaki może Cię czekać. Kobieto/ mężczyzno.


Dlaczego?

Czy to nie jest tak, że ten stan euforii opiewali wielcy wieszcze? A i owszem! opiewali, opiewali....
Ale co z tego? opiewali, bo nie wiedzieli co się za tym kryje. Hormony walą do hełmofonu. Jest pięknie... no dla tego, kto jest zakochany. Ale już inną wersję wydarzeń przeżywa obiekt miłosnego ataku. Gdy ktoś akceptuje już zaloty, to połowa sukcesu. Bo to może się przerodzić w związek. No chyba, ze trafimy na psychopatów. To już jest jest powolne wykrwawianie się. A gdy zakochanie wystąpi w przypadku egoistki :D to już mamy miłość skupioną na 1 osobie. bynajmniej 1 osoba zawsze zyskuje.
No jeszcze mamy przypadek gdy są odrzucane zaloty. O to dopiero udręka. Nie możemy stać się kogoś niewolnikiem. Zależność od kogoś to najgorsze w co można się wpakować. A my nie możemy trafić na podatny grunt. Przecież! ona u mnie wywołuje te motylki! jak je poskromić? nie da się! Zakochanie się to najgorszy wróg. Trzeba próbować i tylko próbować. Albo wybrać moją ścieżkę. Rozdzielenia siebie od ciała. I wtedy można podjąć walkę z żądzami. A nie bić się z samym sobą jak wcześniej.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca