Przejdź do głównej zawartości

S T A R O S T A, czyli kilka przydatnych rad na start

Już od dłuższego czasu chodził za mną ten temat...

A wszystko zaczęło się od rządów nieudolnego starosty u mnie na roku.

Nie będę się rozpisywał, że mam już jedne za sobą, a chęć zdobywania dalszej wiedzy pchnęła mnie, w odmęty kolejnego kierunku.

... kierunku i różnicy wieku paru lat...
gdzie to ma duży wpływ na kształtowanie własnej osobowości i zdania. Osoby 19-21 letnie nie rozumią jeszcze pewnych rzeczy, a swoją niewiedze uważają za klucz do wszystkiego.

 WYBIJCIE TO SOBIE Z GŁOWY!!!

Takim myśleniem daleko nie zajdziecie!


Podam dla Was kilka przydatnych rad, jak być dobrym starostą, oto i one:

-jeżeli macie u siebie na roku osoby, które jak ja-mają za sobą jakiś kierunek. Korzystajcie z ich wiedzy- sporo się nauczycie;

- nie uważajcie się za "pępek świata" tj. że wszystko leży w waszej władzy. GUZIK PRAWDA!!! Nigdy nie będzie tak, że zdołacie wszystko idealnie ogarnąć. Pozwólcie Kowalskiemu coś załatwić dla dobra ogółu, a nie za dobre chęci później besztacie go przy wszystkich, czy to normalne??

-dobrze by było abyście wybrali osoby, które się będą zajmowały pewnymi zadaniami, np. ubezpieczeniami, praktykami, itd. nie bierzcie ciężaru na siebie bo to za dużo!!!! I się z niczym nie wyrobicie!!;

-jest świetnie, gdy macie dobre relacje z sekretarka u siebie w instytucie. Macie wtedy pewność, że o wszystkim Was poinformuje i nie będziecie na darmo przychodzić na zajęcia "widmo";

-miejcie trochę uległości i skruchy, gdy trzeba załatwić termin zajęć, czy też umówić się na egzamin. NIE CZEKAJCIE NA GWIAZDKĘ Z NIEBA, ŻE PROWADZĄCY SIĘ OPAMIĘTA, ŻE MIAŁ DO WAS ZADZWONIĆ. Zróbcie to sami! Pewnie zawalony jest innymi sprawami i o tym już nie pamięta;

-jeśli ktoś z roku ma jakieś fajne pomysły by coś udoskonalić, pozwól się mu wykazać, a nie gaś na wstępie. źle to o tobie świadczy;

-bądź liderem, a nie starostom z "przydupasami" przy boku, daj innym szanse, by mogli brać udział w noszeniu chorągwi uczelni, sympozjach, wypadach, piknikach. Punkty każdemu się przydadzą kto walczy o stypendium

- nie wmawiajcie osobom z kierunku, że do każdego będziecie wstanie wysłać sms, czy zadzwonić. Z doświadczenia wiem, że to NIEMOŻLIWE!!

-nie krytykuj kogoś kto chce ci pomóc, a przy okazji nie rób wroga numer 1 z tej osoby;

-jeśli chodzi o wpisy. Jeżeli są grupy laboratoryjne/ćwiczeniowe, niech wybiorą między sobą przedstawicieli, do załatwiania tych spraw. Jak również sprawdzania prac;

- i co najważniejsze nie krytykujcie starszych osób hasłem "SZKODA TOBIE COŚ TŁUMACZYĆ, BO I TAK NIE ZROZUMIESZ" to już samo za siebie mówi o twoim własnym niskim poziomie i braku argumentacji na wybronienie się z sytuacji;

-a tak w ogóle zastanówcie się jaką macie wiedzę by się wypowiadać, by nie zrobić z siebie głupka.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca