Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2017

Ale ładne...

Jak lodu bryła

Mniam

"Na dzisiejszych farmach rośliny od młodości są tłoczone na pierońsko ciasnych polach uprawnych, obsypywane gównem i chemią, tylko po to aby urosły większe. Po czym są bestialsko zabijane, przez wyrwanie z ziemi razem z korzeniami przez zmechanizowaną rzeźnię na kołach. Ich ciała są wrzucane na naczepy, po czym myte i rozwożone do marketów. W marketach ich zwłoki leżą na wystawie, a ludzie oglądają i macają je, patrząc które by im bardziej smakowały. Przecież to jedno wielkie pole zbrodni. Gdyby takie rzeczy robiono upośledzonym ludziom, ludzie zareagowaliby "o żesz kurwa, ja pierdolę, ty pojebany psychopato znęcający się nad roślinami". Więc z jakiej racji rośliny są kurwa gorsze od zwierząt."

Oddanie

Wiem, że Cię kocham przed sobą, przyznaję nieśmiałe Co będzie dalej? Ja się, nie łudzę już wcale. Taką mam naturę, cierpienie wpisane, na stałe. Odejść szkoda, bo znaleźć, swój dzielnik, to długa droga. Nasze sytuacje, to główna przeszkoda. Uwolnij mnie od siebie, będę tęsknił, lecz nie żałował. 

Była ważna

Są ludzie, dla których warto wstać rano, popatrzeć się przez okno i uśmiechnąć się. Żartuję, nie ma takich ludzi :P Jakiś czas temu miałem urodziny i dostałe niezwykły prezent. Włosy kobiety! którą znałem przez kilka lat. Ona mnie znosiła i moje humory, a co ważne, była do wczoraj. Czemu? Przekroczyła coś co ja nazywam dobrym smakiem, zwyczajnie... tak od tak, zerwałem wieloletnia znajomość. Dość przykro mi to pisać, była ważna. Aczkolwiek, no mam zasady i na wiele rzeczy przymykam oczy. Ale na to nie mogłem. A na poprawę humoru: muzyka

Poznałem kogoś, ciekawego.

Poznałem kobietę o wiele od siebie inteligentną, dziwnie z nią utrzymywać kontakt. Stoi zawsze o krok dalej ode mnie. No cóż, wena na blog znów przez chwilę się we mnie obudziła. Czemu? Mam ostatnio ogromne przetasowania znajomych i kolegów. Nie chcę iść drogą, jaką wcześniej szedłem. Nie pomaga mi w rozwoju, przetasowania trwały do kilku dni wcześniej. Jak napisałem wyżej, owa kobieta jest ciekawa. Bardzo ciekawa, bo rozumie co myślę, poza tym co piszę. Wyobraź sobie czytelniku, ze spotykasz osobę, która wie, co powiesz nim to zrobisz? Dla mnie to na początku, było trochę przerażające. Ponieważ bałem się, że to co kryje, moze zostać łatwo ujawnione i tak zasadniczo się stało. Generalnie dziś już nie mam jakiś obaw, bo to nie stosowane, żeby mieć jakieś obawy, nawet przed kimś, kto wie co myślisz. Ale mam na uwadze co się dzieje, głównie, żeby nie zrobić jakiejś gafy, a tych przy niej sporo robię. Chociaż i potrafię się odgryźć. Szkoda mi czasami, mojego mózgu, chciałbym, żeby był leps

Czemu tu mieszkać

Trzeba zacząć od tego, że dla Polaków, jest jedno miejsce na ziemi. Polska. Chciałem wyemigrować do europy, myślałem nad usa, ale stwierdziłem, ze to bez sensu. Czemu? Polska to państwo naprawdę fajne. Nie mamy wojny, mamy pracę, nie mamy patologii... naprawdę, nie potrafimy docenić naszego miejsca na świecie. Mamy dobre produkty a sąsiedzi trochę mają przed nami stracha. Czemu? Nasza historia pokazała, że potrafimy rządzić w regionie. Naprawdę nie widzę sensu, wyjeżdżania stąd, jest u nas naprawdę przyjaźnie.

Tryb seksu

Czasami zdarzają się kobiety, które od życia wymagają głównie seksu. Na mojej drodze dziś spotkałem taką kobietę, nie pomogło tłumaczenie, że nie chcę, że nie wypada... wysyłała kolejno zdjęcia, ciągle szukając potwierdzenia u mnie, że ma piękne ciało. Trudno było jej zaprzeczyć, ALE nie tego od niej oczekiwałem, czego nie mogła ona pojąć w swej chcicy. Jak to?! facet nie chce seksu? Co jest nie tak? Ale później poznałem całkowicie w niej, inną kobietę. Taką, co miała problemy i jakieś braki w psychice chciała uzupełnić? Brakowało jej osobowości, taką, która jest na tyle mocna, żeby ona nie szukała poklasku wśród innych facetów. Nawet przeszło mi przez myśl, żeby jej pomóc, bo ona tak naprawdę wymagała pomocy. Zwykłego wysłuchania i pierdolenia o seksie. Nie chlubnie znów, sypię wulgaryzmem... ale cóż, jak to się potoczyło dalej, kto wie? Może opiszę...

Królewna