Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2019

Od Felka

Kanarki w autobusie

Kto podróżował autobusem ten wie, że to nie jest prosta przeprwa. Dzisiaj, otóż dzisiaj, wsiadłem do tego pudełka z wielką nadzieją, że za kilka minut wysiądę w moim niebie, ale oczywiście tak się nie stało. Widzę w oddali, ponurych panów kanarków, już teraz minimum 190cm , żeby pasażer czuł, że nie ma mowy o niesubordynacji. Mnie to osobiście wkurwia, że muszę wyciągać oznakę, co by się chujek nie przyjebał. Nie lubię tego procesu i kibicuje każdemu, kto stawia opór kanarowi. Nie dlatego, że wspieram gapowiczów-złodzieji , ale fakt jak to jest rozgrywane. Powinno się przechodzić przez braki i system sprawdza, czy ktoś posiada kartę , jak z rzeczami w sklepach. Proste i skuteczne. Nikt nie jedzie za darmo.

Nareszcie nowy sezon Game of Thrones

Nowy sezon GOT to już klasyka. Oglądam serial od samego początku i śledzę go... no już kilka lat! Co w przypadku seriali to spory kawałek czasu. Nigdy nie sądziłem, że będzie on tak długo trwał, a pierwszy odcinek wyemitowano już 17 kwietnia 2011 roku! Co ciekawe serial ten to jeden z najdroższych i zarazem najlepszych seriali, jakie wyprodukowano w ogóle. Samej historii nie chce mi się tutaj przytaczać, ale ostatni sezon zapowiada rozwałkę na pełnej linii. Sam serial jest świetny, ale musimy pamiętać, że właśnie książka jest jego silnikiem i lekko on odstaje od książki, gdzie mamy lepiej zaplanowany świat i wiele wątków została poprowadzona inaczej. Ja jako fan, jednak książek nie posiadam. Czemu? Poznałem większość tematów dzięki książce a to co mnie interesowało bardziej, wstyd się przyznać, ale przeszukałem dla tego internet. Chociaż... może jednak kupię. Myślę, że tak się właśnie stanie, gdy wszystko zostanie wydane. A teraz idę spać! a będę śnił właśnie o ostatnim 8 sez

Wychujanie na kupno motoru

Niedawno kolega rozpoczął szukanie nowego sprzętu dla siebie - motoru. Ja osobiście nie jestem fanem posiadania dwóch kółek, ponieważ uważam ten sprzęt za niepraktyczny. Skrajnie niepraktyczny. Motor ma jedynie jedną zaletę, prędkość. Co do kolegi, znalazł ogłoszenie i postanowił wybrać się za ogłoszeniem do Warszawy. Wziął urlop i uderzył do stolicy! Spotkał się z owym panem, który dawał ogłoszenie i co? Facet zmienił zdanie, teraz będzie sprzedawał motor o 1000zł więcej. Kolega się oczywiście zawiódł ale pokazał mu ogłoszenie, to owy pan stwierdził tylko, że nie zaktualizował ogłoszenia. Generalnie to kawał chujka, ale no cóż.... takie życie.

Wróciłem z Belgii

Było fajnie! tak to mogę jedynie ująć! Niesamowitym doznaniem jest lot samolotem a spędzenie 4 dni w Brukseli jest przeżyciem, no... całkiem, całkiem. Chcę wincyj! Więc angielski muszę szlifować! Żebym mógł być w tym lepszi i lepszy. Co do samego pobytu, to był wylot do pracy... więc 3 dni pracy, jeden dzień zwiedzenia i tyle. Bruksela tonie w zabytkach, w ogóle wojna tam nie dotarła, takie miałem wrażenie. Jedzenie też takie całkiem, całkiem no i ich piwo! Coś niesamowitego. Sami Belgowie zaskoczyli mnie znajomością angielskiego na dość wysokim poziomie. W ogóle nie miałem większych problemów, żeby się dogadać z moim biednym angielskim ;) Moja noga też już powoli stygnie! W sensie, że przechodzi mi potężny krwiak, największy jaki miałem.