Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2017

Nie bój się snów...

Nie bój się, ukołyszę Cię do snu... Snu, pięknego, kolorowego, wiecznego... Oddalonego, a zarazem bliskiego. Zamknij oczy, zostań tu, bez tchu.. Umknij ze mną, w noc snów. Polecimy, przepłyniemy, zniknijmy. Odnajdziemy się wśród słodkich fal, znów. Będziemy razem, chociaż tu. Gdy Cię zabierze dzień,  będę zawsze chronić się, ze snów. dla  HJ

Godny rozmówca

Dotychczas uwiodłem wiele kobiet... ale ostatnio to mi się znudziło. Nawet zdjęcia cycków czy cipek, przestały mnie już kręcić.. przecież większość wygląda tak samo... Generalnie od pół roku rezygnuje z wszelkiego typu znajomości... rezygnuję z kobiet wierzących... w religie, w znaki zodiaku, w bogów itp... czemu, pytacie? Ponieważ, nie warto jest inwestować czas w kogoś, kto sądzi, że nie jest panem swego losu. Tak w wielkim skrócie, kobiet inteligentnych jest dosłownie garstka. Inwestycja czasu w ludzi, którzy są słabi i sami sobie wciskają kit, zwyczajnie się nie opłaca. Trzeba piąć się wyżej niż reszta. Przecież to oczywiste. Nie można spędzać czasu, z ludźmi, którymi sie głównie gardzi. Szydziłem z hipokryzji... z mężatek, które się pierdoliły, a później same sobie rozgrzeszały, słowami, że są tylko ludźmi... z dziewczyn, co myślały, że zrobienie loda, to nie zdrada... z kobiet, czy te, dla których seks z kimś z ulicy był wyzwaniem, te które myślały, że są centrum świata... moim c