Przejdź do głównej zawartości

Dyskusja z profesorem Teologii 2

Nie sposób mi tutaj opisać całą dyskusję, bo już jej w dużym stopniu nie jestem jej w stanie streścić ale przytoczę tu kwestie, w których ksiądz sobie nie radził i miał problemy z odpowiedzeniem. Bo musiał bronić czegoś co jest już z zasady błędne.


Pierwszą kwestią była kwestia prawdziwości i jednolitości pisma św. Pismo św. było wielokrotnie tłumaczone.  Kto jest ciekawy jak było dokładnie, odsyłam do wikipedii. Więc z  założyłem, że ludzie, którzy przekładali biblię musieli robić błędy. Nie wspominając, że była wielokrotnie poprawiana i tłumaczona.
Ksiądz skwitował to odpowiedzią, że pisali pod natchnieniem więc błędów nie robili... pogratulować rozumowania i idziemy dalej.

Drugą drażniącą kwestią było moje spostrzeżenie na temat czci obrazów i rzeźb w kościele. Owy Pan Bóg przykazał w 10 przykazaniach, że człowiek nie będzie czcił obrazów itp. Mimo to kościół konsekwentnie tego nie przestrzega. Nie wspomnę, że do dziś nie wiemy jak Jezus wyglądał czy Maryja. nie wspominając o wielu świętych. Także na dobrą sprawę czcicie nie wiem kogo. Na wytłumaczenie tego faktu stwierdziłem, ze człowiek musi sobie wyobrażać coś i dlatego to jest w kościele. Ksiądz mi przyznał tu rację, ale to nie sprawia, że nie jest przestrzegane jedno z ważniejszych przykazań w kościele.

Kolejną kwestia, która się czepiłem było ustanowienie sakramentów. Zarzuciłem w dyskusji, że Jezus ustanowił 2 sakramenty, a kościół sobie "dośpiewał" resztę. Przez nadinterpretację słów Jezusa. Jezus ustanowił tylko 2 sakramenty: Chrzest i Eucharystię. Ten fakt jest przyczyną np odejścia od kościoła Lutra i powstania Ewangelicyzmu. Czyli dużego rozłamu w kościele. Ksiądz nijak mi odpowiedział, burkną jedynie coś, że Protestanci są tak rozdrobnieni z tego względu, że nie idą drogą Chrystusa, dlatego nie są zjednoczeni.


Faktem, który zrobił na księdzu niezwykłe wrażenie i postawił go pod ścianą, było stwierdzenie min, że nie opłaca się modlić. Ponieważ, gdy ludzie ginęli np w komorach gazowych(przez Hitlera), to modlili się do Boga. Modlili się o życie! założę się, że błagali stwórcę o uratowanie a stwórca nie kiwną palcem. To dlaczego przy moich troskach dnia codziennego miałby coś robić???????? Czysty paradoks.

Drugim takim paradoksem jest fakt, że ksiądz nie był mi w stanie wytłumaczyć mojego przypadku. Gdzie przez 11 lat się modliłem, żeby mi z gęby nie śmierdziało(refluks itp). I przypadkowo poszedłem zrobić przegrodę w nosie i przestało mi "walić" ponieważ oddech z płuc mieszał się z odorem gnijącego jedzenia z żołądka. Gdyby przypisać to roli Boga, to ja bym nie miał wolnej woli, gdyby mnie Bóg pokierował do tego.


To były fakty, które były największymi problemami, z którymi owy Profesor nie mógł się uporać. Reszty dyskusji nie ma sensu przytaczać, ponieważ gdy chciałem dostać odpowiedź na jakieś określone tematy. To ksiądz przy odpowiedziach odwoływał się do rzeczy Boskich, które mogą wszystko?! Albo wyjaśniał to w sposób, że dziś powinniśmy rozumieć biblię w sposób ogólnikowy. Czyli mniej więcej tak jak wygodnie a nie dosłownie... fajnie, założymy błędnie to i wynik będzie błędy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca