Przejdź do głównej zawartości

Ustąp jej miejsca.

Mój znajomy to bardzo dziwny i zarazem w sumie sprytny człowiek.
Uważany jest za gentlemana. Ale bardzo w tym mało prawdy. Opinia chodzi za nim też podglądacza. I każda kobieta która jeszcze nie zna go, zawsze idzie na ustąpienie przez niego miejsca. Ale uwaga! ustępuje tylko tym kobietom z dekoltem. Więc w komunikacji miejskiej zawsze czeka na ładną kobietę z dekoltem i z uśmiechem wstaje i oddaje jej swoje miejsce.
Zaraz sobie obok niej stoi i nie ma siły, co by to miejsce zmienił. Przecież oddał miejsce za coś: Za widoki no jasne! za cholerne cycki.
Tu obok jest animacja, która przedstawia jego zachowanie.
Zasadniczo na świecie nie ma nic za darmo, ale on chyba uwielbiam tą zasadę.
To oczywiste, pani siada sobie a on stoi. Pani patrzy się na boki ale rzadko do góry, a on korzysta ile wlezie... Jedynie odwraca wzrok gdy kobieta pisze sms'a, bo przecież musi zachować jakąś prywatność. Prawdziwy współczesny gentleman :D

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca