Kiedyś zrobiłem sobie konto na Czaterii, pisałem godzinami na czacie z różnymi osobami.. To były moje początki w internecie.
Poznałem tam pewnego Kamila interesował się komputerami w szerokim pojęciu i kobietami, o czym się dowiedziałem długo później.
Kamil był niskim grubaskiem z twarzą, na którą nie leciała żadna.
Nasz kontakt dotyczył się tylko na początku rzeczy związanych z internetem, ale w miarę rosnącego zaufania do mnie, przerzuciliśmy się na bardziej intymne tematy...
Później.. po jego dłuższym pobycie za granicą, dostałem wiadomość:
Znajdź mi coś do ruchania! Bo wracam za miesiąc!
Zdziwił mnie trochę, co prawda któraś się tam zawsze kręciła obok mnie
A że byłem chytry i nie chciałem oddawać swoich zdobyczy. To odmówiłem załatwiania mu dziewczynek.
Mówił, mi zawsze w prost, że chce ruchania, bez uczuć.. A jak znam kobiety to jego zamiary raczej z żadną nie przejdą.
Dałem kontakt to tej dziewczyny z posta: Straciłam dziewictwo
No i jak wyszło? KOSZMARNIE!
Ten, nie bawił się, w poznawanie.. przeszedł do konkretów.. chciał ją zaprosić do swojego mieszkanka na wino
Jednak dziewczyna, szybko się domyśliła, co jest grane, że nie znajdzie w nim miłości..
Co dziwne, miała opory, zęby zrezygnować z tego wypadu do niego.. ale ostatecznie.. zrezygnowała. Tłumaczyła się oczywiście tym, że musi kochać.. żeby być z kimś. No oczywiście, stwierdziła.. że ze mną wolałaby się spotkać.. Bo mi, nie zależy na ciele.
A mi, nie zależało w jej przypadku na niczym. Byłem nią zupełnie zmęczony, pierwszy raz mnie tak kobieta wymęczyła jak ona...
Kamil, żądał jednak nowej dostawy!
Poznałem tam pewnego Kamila interesował się komputerami w szerokim pojęciu i kobietami, o czym się dowiedziałem długo później.
Kamil był niskim grubaskiem z twarzą, na którą nie leciała żadna.
Nasz kontakt dotyczył się tylko na początku rzeczy związanych z internetem, ale w miarę rosnącego zaufania do mnie, przerzuciliśmy się na bardziej intymne tematy...
Zamiary...
Później.. po jego dłuższym pobycie za granicą, dostałem wiadomość:
Znajdź mi coś do ruchania! Bo wracam za miesiąc!
Zdziwił mnie trochę, co prawda któraś się tam zawsze kręciła obok mnie
A że byłem chytry i nie chciałem oddawać swoich zdobyczy. To odmówiłem załatwiania mu dziewczynek.
Mówił, mi zawsze w prost, że chce ruchania, bez uczuć.. A jak znam kobiety to jego zamiary raczej z żadną nie przejdą.
Później...
Tak mnie męczył, że się zgodziłem...Dałem kontakt to tej dziewczyny z posta: Straciłam dziewictwo
No i jak wyszło? KOSZMARNIE!
Ten, nie bawił się, w poznawanie.. przeszedł do konkretów.. chciał ją zaprosić do swojego mieszkanka na wino
Jednak dziewczyna, szybko się domyśliła, co jest grane, że nie znajdzie w nim miłości..
Co dziwne, miała opory, zęby zrezygnować z tego wypadu do niego.. ale ostatecznie.. zrezygnowała. Tłumaczyła się oczywiście tym, że musi kochać.. żeby być z kimś. No oczywiście, stwierdziła.. że ze mną wolałaby się spotkać.. Bo mi, nie zależy na ciele.
A mi, nie zależało w jej przypadku na niczym. Byłem nią zupełnie zmęczony, pierwszy raz mnie tak kobieta wymęczyła jak ona...
Kamil, żądał jednak nowej dostawy!
Komentarze
Prześlij komentarz