Przejdź do głównej zawartości

Wstęp do pamiętnika Magdy M, część I

Zanim zacznę, opisze pannę: dwudziestokilku letnia, brunetka, oczy brązowe, 164 cm wzrostu, uwielbiająca życie imprezowe i używki, pyzata, z niewielkim brzuszkiem, przez który miała dylematy, a w przyszłości chce  zrobić sobie liposunkcje  bo uważała, że jest gruba. Określiłbym, że nie była ani za gruba, ani za chuda taka w sam raz. Lecz zrozum tu kobiety..... Miała słabość do przystojniaków tj. chłopaków dobrze zbudowanych, ubranych"na czasie" i modnie-wyróżniających się z tłumu, oczywiście włosy na żelu i adidasy. Bo jeśli takowy pokazał się w "lakierkach" automatycznie był już skreślony.

Lato... słoneczna sobota - sama w domu i on...dopiero miał przyjechać by dostać zamówienie na nowy towar do sklepu rodziców. Pierwsze myśli uleciały do pierwszego spotkania z Pawłem... Wysokim brunetem w stylu Magdy. Pomyślała....Przystojny-nie powiem, że nie i ten jego zaczepny uśmiech na twarzy. Ciekawe o której przyjedzie i znów będę go dyskretnie obserwować. Coś mi się wydaję, że też ma na mnie chrapke jak ja na niego.... Hmmm...zżera mnie ciekawość, jaki on jest w tych sprawach... hihi.. No i jak dużego ma... Ehh...

Rozmarzyć się można.... Cholera-dzwonek, kto to?!? Mój boski..., Kur** a ja nie umalowana..... Wrr.... A jak na złość nikogo więcej w domu nie ma, Krzyknęłam poczekaj chwile, zaraz wyjdę .. Szybko jakiś podkład, kreska i tusz i od razu lepiej. Teraz mogę się pokazać.

Rozmowa przebiegła normalnie, wymiana uprzejmości i bez uprzedzenia dwuznaczne pytanie ( Ha miałam racje-leci na mnie) i tak od słowa do słowa, wymieniliśmy się numerami. Potem cały dzień o tym myślałam i z cichą nadzieją czekałam na sms od niego....

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca