Przejdź do głównej zawartości

Ja też chce taki!!

Nie cierpię TV, ciągle reklamy ciągle spirala zakupów. Ciągle chęć posiadania i chęć bycia trendy. Czy to się kiedyś zmieni? Wydaje mi się, że nie.. Ludzie żyją w przekonaniu, ze jak czegoś nie mają to są gorsi albo nijacy.
Blędne założenie i błędny wynik. Nie potrzebujemy większości przedmiotów, które zdarza nam się kupować.
No ale, mamy pieniądze.. co z nimi robimy? TRWONIMY a na co? nowy srajfon, nowa bluza, ciuszki, buciki, konsole.. że ja pie**** w końcu nasze błogie zadowolenie(bo ktoś pochwalił, bo ktoś zazdrości). Bo mamy! i to sprawia, że jesteśmy o stopień wyżej od kolegi/koleżanki z pracy czy z sąsiedztwa.
Mechanizm jest prosty, nie mamy.. jesteśmy gorsi.. to wpływa, na nasze EGO ,wiec musimy mieć więcej i lepiej, aby tylko mieć.
Ale naszego ego spada, z upływem czasu, wraz z gadżetami i stajemy się marni w oczach pędzącego tłumu.
Co się dzieje z nami, usychamy i to szybko, wraz z nadejściem nowego gadżetu, który jest o 100x lepszy od naszego obecnego.

Kup, kupuj, taniej, okazja! szybciej! ostatnia para!
I tak idziemy przez miasto, już nawet świadomie nie zwracając uwagi na ten bełkot. Przyzwyczailiśmy się do tego, tak jakby to był rytm naszego życia.

Bo sąsiad kupił...
A co, mnie nie stać? idziemy do sklepu.. sąsiad ma 40 cali, to kupujemy min z 60, żeby pokazać, że mamy więcej.
wieszamy te ogromne telewizory.. po co? Potrzebne jest nam? bo TV sie psuje? a nie wiesz, że można robić coś innego niż zmieniać kanały.
Niestety to się przebija na fantazje widzów. Po co myśleć?
Przecież to wysiłek, a życie z reguły powinno być wygodne.

I tak żyjemy.. rodziców zajmuje TV, nas Internet, a nasze dzieci? Patrząc na przyszłość... powstanie pewnie nowa globalna sieć, w której będziemy mogli się wymieniać wspomnieniami.. Coś jak ogromna sieć neuronowa. Fantastyka? To popatrzcie co dziś się testuje i nad czym się prowadzi badania.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca