Przejdź do głównej zawartości

czas wolny cz.I

Czy był lub jest taki czas, że zadajecie sobie pytanie, co Wasze dzieci robią lub jak spędzają wolny czas? Czy mają jakiekolwiek obowiązki? Zajęcia pozalekcyjne, kółka naukowe?


Pewnie każdy i to nie raz.... 

Są dzieci, które same od siebie szukają zajęcia, bo nie mogą spokojnie usiedzieć na miejscu. Inne zaś cały dzień by nic nie robiły tylko patrzyły w ekran tv lub komputer.

Tu pojawia się problem jak okiełznać niespokojna dusze i "leniwca". Co zacząć robić by naprowadzić je na odpowiedni tor. Jest to trudne, ale nie niemożliwe.

W pierwszym wypadku,
 jeśli dziecko ma niespożyte źródło energii warto naprowadzić je aby wykorzystywało je w sposób adekwatny do swojego wieku, tj. zapisać na lekcje tańca, zaprowadzić do pobliskiego klubu sportowego by tam pokazało swoje możliwości lub dać prace w domu lub koło domu-najlepiej zacząć od prostych czynności takich jak, układanie zabawek i swoich ubranek. Potem spokojnie można przechodzić do coraz trudniejszych związanych z myciem naczyń, pomaganiem w ogrodzie lub działce. Wprowadzenie dziecka w świat kulinarny.... Z początku może się opierać, że chce  robić coś innego. Nie poddawajmy się kaprysom dziecka. Konsekwentnie podążajmy z planem. Wspólne pichcenie też może być zabawa. Z wiekiem zrozumie, że samo sobie poradzi, a nie non stop będzie patrzeć na starą schorowaną matkę aby coś ugotowała na obiad. Czy też całkiem pójść na łatwiznę i zamówić coś na telefon.



"Leniwiec"....
...dziecko, któro jest przekonane, że nic nie musi robić i tak mu się wszystko należy. Trzeba z tym jak najszybciej zrobić porządek tj. ograniczyć lenistwo do maksimum. Znajdować zajęcia poza domem i w domu-pod warunkiem z dala od mediów! I tak małymi kroczkami objaśniać  pokazywać, zachęcać do współpracy. Jeśli dziecko wykazuje minimum zainteresowania, Najlepiej wsiąść go na luźną rozmowie i delikatnie zacząć się wypytywać co je interesuje, co sprawia największą przyjemność. Jeśli rozmowa kiepsko wyjdzie zacząć obserwować dziecko, jego zachowania, odruchy.. Najważniejsze w tym wszystkim by ciągle rozmawiać-wtedy poczuje się ważne, będzie wiedziało, że jest dla nas najważniejsze na świecie.



Cdn.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca