Przejdź do głównej zawartości

Zboczona kuzynka.

Za gówniarza.

Właściwie sam tytuł mówi za siebie.
Gdy byłem bardzo młody, czyli plus minus nastolatek. Często z rodziną odwiedzałem pewna ciocię. Nic nadzwyczajnego, gdyby nie moja starsza kuzynka zaledwie parę lat. Ale była jednak starsza. Zazwyczaj wspólnie się razem bawiliśmy, lecz jej w głowie nie były już takie zabawy jak kiedyś...
Jako dzieci, biegaliśmy w około domu, szturmowaliśmy stodołę. Czy bawiliśmy się na sianie. Błogie dzieciństwo przemijało bezpowrotnie. Naturalny proces.
Lecz moja nadzwyczajnie rozwinięta kuzynka była mną zainteresowana. Ale w sposób przekraczający zwykłe zainteresowanie. Dopytywała się o bardzo intymne sprawy. Ja nie "oświecony" nie byłem jej w stanie odpowiedzieć na wiele rzeczy. Już pytań tu nie napiszę, bo post przerodzi mi się w  jakąś erotyczną opowiastkę.

Po latach.

I od tamtego czasu jej unikałem, jak mogłem i robiłem to często. Dziś ją znów ujrzałem, ma dzieci i męża. Też dopytywała się, kiedy ja będę miał własne dzieci. To ja stwierdziłem, ze sam jestem jeszcze dziecko i nie śpieszy mi się.
Co do tego drugiego to prawda. Ale co ciekawe, gdy ja się poruszałem w około niej i zmieniałem pozycje. To jej stopy układały się w moją stronę.
Gdzieś czytałem, że ułożone stopy w kogoś stronę, oznaczają, ze podświadomie zwracają na kogoś uwagę. Albo świadomie.
A jej stopy wędrowały za mną. Gdzie nie stałem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca