Przejdź do głównej zawartości

Blog, dla kogo ja go piszę.

Ktoś ostatnio zainteresował się zanadto Króczkiem. Strasznie sie dopytywał, po co jest Krók, po co są cytaty na nim, po co jest w ogóle prowadzony ten blog. Skoro istnieje tysiące identycznych tworów.
Trudno było mi na początku uzasadnić, po co... Pytanie z zaskoczenia więc postanowiłem, że to przemyślę i dam odpowiedź w poście i oto on.

Krók w brew pozorom nie jest dla was! Serio, to nie jest coś co przygotowuję dla czytelnika. Blog prowadzę dla siebie, prowadzę go dla własnej przyjemności. Lubię sobie tu pisać, różne rzeczy. Właściwie odkryłem fakt, że mogę pisać o wszystkim. Nawet jak się mucha zesrała na oknie. Choć to mało subtelne.
Blog prowadzę dla siebie. Ale ok, więc po co go udostępniam? Przecież, mógłbym sobie go gdzieś prowadzić w notatniku na dysku.
Otóż, wylewam na blogu sporo różnorakich opisów, myśli które mnie dotyczą. Więc stwierdziłem, że może się to komuś spodoba i będzie chciało mu się to czytać, a może czegoś się dowie albo chociaż na chwilę się nad czymś zastanowi. A może za 40 lat dostanę nobla za całokształt, albo nagrodę Darwina :D. Historia oceni.
Pisanie tych wszystkich opowieści, czy zapraszanie innych, żeby coś napisali. To naprawdę fajna sprawa. Jest to również świetne ćwiczenie dla mózgu.
Piszę o wszystkim. A przede wszystkim piszę dla siebie. Blog to jest praca wykonana nie dla czytelnika, blog to praca wykonana dla mnie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca