Czy dziennikarz to niebezpieczny zawód?
Jakiś czas temu oglądałem w TV reportaż o dziennikarzach, jaki to niebezpieczny i trudny zawód.Nie raz, nie dwa dziennikarz musi być w rejonie konfliktu i nagrywać np: ataki, czy jakieś tragiczne zdarzenia.
Czasem sam jest ofiarą. Jakiś czas temu czytałem, że w Egipcie dziennikarkę zgwałcił tłum. Nieprawdopodobne, jak oni mogli! Można potępiać ten czyn i jest on wart potępienia. To oczywiste. Lecz zastanawiam się nad inną przyczyną.
Często dziennikarze żeby zdobyć dobry materiał, a za niego dobra kasę. Pchają się niemal pod lufy czołgów. Mamy prowadzone na szeroką skalę prowadzone działania wojenne. Wali się z czego się da i do kogo się da. A dziennikarze jeszcze biegają pod ostrzałem. I nagle czytamy o tragicznej śmierci jakiegoś pana.
Czy to nie idiotyzm, pchać się la linię ostrzału i później dziwić się, że zabiła kula, albo urwało w najlepszym przypadku rękę albo nogę?
Owszem, to spory idiotyzm. Najpierw narażać życie dla materiału, a później dramatyzować gdy się poniesie przypadkowo konsekwencje. To jak wsadzanie palca do maszynki do mięsa. Do kogo mamy mieć pretensje jak zmieli palca? do maszynki, że działa jak trzeba? Czy może to właściciela palca, który wsadził go gdzie nie trzeba?
Komentarze
Prześlij komentarz