Dziś dzień inaczej spędzę niż zawsze.
Tzn, nie przed komputerem bądź na uczelni. Zrobię sobie wolne.
Pierwsze co zrobię, to muszę wiele rzeczy uporządkować
Troszkę mi czasu zejdzie.
Następnie mam do wykonania podstawkę pod mój fotel w kształcie płyty, żebym mógł siedzieć wyżej na fotelu przy biurku. Zajmie mi to troszkę czasu.
Ale wszystkie materiały już zgromadziłem. Tylko, poprzewiercać i powkręcać wkręty. Dużo nie będzie kosztowało mnie to zachodu, ale może wygodniej będzie mi się spędzało czas. Później, coś pomogę w domu.
Następnie, zacznę przepisywać moje notatki.
A dlaczego?
Bo wymyśliłem swój własny alfabet i stwierdziłem, że będę w nim prowadził własne notatki. Tak, to głupie... Ale to moje marzenie, z dzieciństwa. Czy marzenia są głupie? Mogą być, ale co z tego.
Już... widzę ten szacunek ludzi, widzących, ze piszę innym alfabetem.
Ohh... Ahh... ale dziwak :D
Tu mam dla was ciekawą muzykę, żeby wam umilić nieco dzień.
Pokochałem ją...
Wieczorny relaks.
Na koniec dnia, mam zaplanowane grzebanie w swoich gratach. A później nocy spacer. Ale nie wiem, czy to najlepszy pomysł, bo w nocy nic nie widać... Chyba, ze zainwestuję w noktowizor. To i owszem. Będę szalał w ciemnościach.
Ps. Wam też życzę dni, w które będziecie mogli spełniać wasze zachcianki.
Tzn, nie przed komputerem bądź na uczelni. Zrobię sobie wolne.
Pierwsze co zrobię, to muszę wiele rzeczy uporządkować
Troszkę mi czasu zejdzie.
Wśród głupich pomysłów i marzeń.
Następnie mam do wykonania podstawkę pod mój fotel w kształcie płyty, żebym mógł siedzieć wyżej na fotelu przy biurku. Zajmie mi to troszkę czasu.
Ale wszystkie materiały już zgromadziłem. Tylko, poprzewiercać i powkręcać wkręty. Dużo nie będzie kosztowało mnie to zachodu, ale może wygodniej będzie mi się spędzało czas. Później, coś pomogę w domu.
Następnie, zacznę przepisywać moje notatki.
A dlaczego?
Bo wymyśliłem swój własny alfabet i stwierdziłem, że będę w nim prowadził własne notatki. Tak, to głupie... Ale to moje marzenie, z dzieciństwa. Czy marzenia są głupie? Mogą być, ale co z tego.
Już... widzę ten szacunek ludzi, widzących, ze piszę innym alfabetem.
Ohh... Ahh... ale dziwak :D
Tu mam dla was ciekawą muzykę, żeby wam umilić nieco dzień.
Pokochałem ją...
Wieczorny relaks.
Na koniec dnia, mam zaplanowane grzebanie w swoich gratach. A później nocy spacer. Ale nie wiem, czy to najlepszy pomysł, bo w nocy nic nie widać... Chyba, ze zainwestuję w noktowizor. To i owszem. Będę szalał w ciemnościach.
Ps. Wam też życzę dni, w które będziecie mogli spełniać wasze zachcianki.
Dzisiaj jest właśnie ten dzień, kiedy powinieneś je spełniać... Spełnienia marzeń, dużo optymizmu i szczęścia w miłości Króku ;) No właśnie, a gdzie miłość wśród całego dzisiejszego rozkładu dnia? To jeszcze do tego życzę mniej samotnych spacerów ;) No dobra, i Wrzodów mniej... choć mam wrażenie, że je uwielbiasz :P Sto Lat :) ( A może nie, kto by z Tobą tyle wytrzymał):D
OdpowiedzUsuń