Niedawno moja znajoma, przedstawiła mi ciekawą sytuację:
Od pewnego czasu pisze z pewnym facetem, którzy nawet do niej przyjeżdża.
Ona od jakiegoś czasu jest sama... wszystko gra prawda?
Ona się mu podoba i odwrotnie... Mamy tu zaloty, pewne erotyczne zabawy.. głaskanie po rękach, jakieś mało śmiałe zaloty...
Piękna gra zmysłów trwa... aż do czasu, gdy moja znajoma odkrywa, że obiekt jej westchnień ma dziewczynę :D
Yyy i co dalej? zerwać z nim kontakt? czego on ode mnie chce?
Moja znajoma z wywiadu wie, że on kocha swoja dziewczynę i jej nie zdradzi... Bo są ze sobą już bardzo długo... Więc co chce osiągnąć nasz bohater?
Moja znajoma naturalnie nie chce być zabawką w jego rękach, czy "drugą" kobietą... Trudno jej się nie dziwić...
Zadaję sobie pytanie, co kieruje nim.
Zabawa jest prosta... Możliwe, że on się znudził troszkę w związku i szuka dreszczyku emocji... dość możliwe, prawda? Długi związek... wszystko niemal na pamięć, zna jej odzywki, zachowania.
Wpadł na pomysł, że poszuka sobie nowego zestawu emocji. I znalazł, jeździł do do mojej znajomej... było wspaniale... emocje... niewiadoma... Czyli to czego facet czasem pragnie.
A po całej zabawie zawijał do "bezpiecznego portu" w którym lubił odpoczywać.
Zaraz wszystkie na niego wydacie wyrok! zaczekajcie...
Dostrzeżcie jego geniusz!
Ma dwie kobiety! Potrafi obie zadowolić chociaż częściowo! Czy to nie jest wyczyn? No może, je okłamuje... ale wszystkiego nie można mieć naraz!
Niestety jak zauważycie, jego gra nie jest fajna dla tych kobiet...
Ma jedną w ręku... czyli dziewczynę... wmawia jej, że ją kocha pewnie ponad życie. A co z drugą "kochanką"? jej wkłada do głowy, że nie jest pewien swojego związku...dając jej obłudną nadzieję, waha się świadomie... zachowując dziewczynę i kochankę.
Ja mojej znajomej radziłem, żeby zerwała... albo jeżeli ma ochotę, żeby próbowała rozbić mu związek. Stawiając wszystko na 1 kartę, żeby się zdecydował, wybierając jedną kobietę. Sądzę, że jeżeli nawet by powiadomiła ją, ze ją zdradza To wystąpił by lekki wstrząs i gra by nadal trwała.
Co będzie dalej.... może opiszę :P
Od pewnego czasu pisze z pewnym facetem, którzy nawet do niej przyjeżdża.
Ona od jakiegoś czasu jest sama... wszystko gra prawda?
Ona się mu podoba i odwrotnie... Mamy tu zaloty, pewne erotyczne zabawy.. głaskanie po rękach, jakieś mało śmiałe zaloty...
Piękna gra zmysłów trwa... aż do czasu, gdy moja znajoma odkrywa, że obiekt jej westchnień ma dziewczynę :D
Yyy i co dalej? zerwać z nim kontakt? czego on ode mnie chce?
On jest zagadką!
Moja znajoma z wywiadu wie, że on kocha swoja dziewczynę i jej nie zdradzi... Bo są ze sobą już bardzo długo... Więc co chce osiągnąć nasz bohater?
Moja znajoma naturalnie nie chce być zabawką w jego rękach, czy "drugą" kobietą... Trudno jej się nie dziwić...
Zadaję sobie pytanie, co kieruje nim.
Zabawa jest prosta... Możliwe, że on się znudził troszkę w związku i szuka dreszczyku emocji... dość możliwe, prawda? Długi związek... wszystko niemal na pamięć, zna jej odzywki, zachowania.
Wpadł na pomysł, że poszuka sobie nowego zestawu emocji. I znalazł, jeździł do do mojej znajomej... było wspaniale... emocje... niewiadoma... Czyli to czego facet czasem pragnie.
A po całej zabawie zawijał do "bezpiecznego portu" w którym lubił odpoczywać.
On jest niewinny...
Zaraz wszystkie na niego wydacie wyrok! zaczekajcie...
Dostrzeżcie jego geniusz!
Ma dwie kobiety! Potrafi obie zadowolić chociaż częściowo! Czy to nie jest wyczyn? No może, je okłamuje... ale wszystkiego nie można mieć naraz!
Niestety jak zauważycie, jego gra nie jest fajna dla tych kobiet...
Ma jedną w ręku... czyli dziewczynę... wmawia jej, że ją kocha pewnie ponad życie. A co z drugą "kochanką"? jej wkłada do głowy, że nie jest pewien swojego związku...dając jej obłudną nadzieję, waha się świadomie... zachowując dziewczynę i kochankę.
Ja mojej znajomej radziłem, żeby zerwała... albo jeżeli ma ochotę, żeby próbowała rozbić mu związek. Stawiając wszystko na 1 kartę, żeby się zdecydował, wybierając jedną kobietę. Sądzę, że jeżeli nawet by powiadomiła ją, ze ją zdradza To wystąpił by lekki wstrząs i gra by nadal trwała.
Co będzie dalej.... może opiszę :P
Komentarze
Prześlij komentarz