Przejdź do głównej zawartości

Typ mężczyzny-samiec ALFA

Ile jest typów mężczyzn tyle jest kobiet, które ciągle szukają swojego ideału.

Drogie panie zadajcie sobie pytanie, co Was tak ciągnie do nas.

Ja uważam, że:
-sprawność fizyczna;
- wygląd;
- zaangażowanie;
- uśmiech;
- a przede wszystkim grubość portfela


Samiec ALFA


Pewny siebie, szybko w grupie staje się liderem. Niezależnie od atutów jest w centrum uwagi. Bucha od niego testosteron.Stanowi obiekt westchnień każdej z was. Nie raz usłyszysz z jego ust seksistowskie uwagi.

W związku jest nie stały.  Jest władczy i lubi podejmować decyzje.Zazwyczaj postrzega kobiety bardzo stereotypowo- jako ozdoby u swego boku, kucharki oraz sprzątaczki.

 Jego wygląd zewnętrzny powala rywali na kolana, a kobieta wie, że ma obiekt westchnień innych. Czym się bardzo często afiszuje by pokazać, że może mieć każdego.

 W łóżku - dobry, wytrwały i pomysłowy kochanek. Nie próbuj nad nim dominować, dla niego to żaden problem, by wymienić cię na inna.




DRAŃ


Przystojny, błyskotliwy, uwodzicielski. Zawróci ci w głowie i zniknie.

 Zwykle ma wyłączony telefon, nie odpisuje na sms-y i maile. Działa jak magnes, nie możesz przestać o nim myśleć, ale i nie możesz się z nim skontaktować.

 Kiedy w końcu zaszczyci cię uwagą, ze szczęścia skaczesz pod sufit i pędzisz na spotkanie. Po upojnej nocy powie ci, że nie jest gotowy na stały związek ("ale to nie twoja wina - ty jesteś cudowna"), wyjaśni, że jego sytuacja życiowa jest "skomplikowana" i że ma problemy ze sobą (natychmiast zapragniesz go uleczyć).

 Tydzień później spotkasz go przypadkiem - będzie mu towarzyszyć tleniona blondyna z nogami do nieba. Za jej plecami uśmiechnie się do ciebie promiennie, wieczorem dostaniesz sms-a o treści "tęsknię". Nie dasz rady oddzwonić, bo telefon znów będzie wyłączony.

Drań ma wiele cech Mężczyzny z Problemami (na szczęście z tobą nie mieszka, zwykle w ogóle nie wiesz, gdzie mieszka


PANTOFLARZ


Pantoflarz to jedno z określeń, którego my faceci delikatnie mówiąc nie lubimy. Kojarzy się nam ze słabością, uległością, brakiem własnego zdania i indywidualności.

 Związek z tego typu mężczyzną nie jest gwarantem długiego związku, bo nie daje tego, czego podświadomie oczekujemy: elementu zaskoczenia.

Kobiety to podobno płeć słabsza, potrzebująca oparcia, poczucia stabilizacji i bezpieczeństwa. Czy to wszystko zapewni nam ktoś, komu wygodniej jest pozostawać w naszym tle?


Możecie się ze mną nie zgodzić - wasze prawo.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca