Przejdź do głównej zawartości

Kobieta i mężczyzna co nas do nich ciągnie?

Chcę się tu podzielić genialnym obrazkiem jaki wyszperałem w sieci oto i on:

To jest jedno z najbardziej stereotypowych podejść o podobaniu się jaki jak dotąd wydziałem.

W jakiejś ilości przypadków tak jest. Faceci to na 100% ale i u kobiet też. Tylko bardziej materialnie. Tzn, bardziej martwią się o auto,dom, pracę.
Wiele razy trafiłem na takie wrzody i nie winię ich za to. Maja do tego prawo. Jak każdy inny człowiek.
Jednak ja postrzegam kobiety trochę inaczej. Niestety nie przez dupę, cycki, nogi, twarz. Bo gdybym chciał je przez to postrzegać. To musiałbym się z nimi spotykać, a nie chce. Tak naprawdę nie interesuje mnie seks z wrzodami. Dlatego, nigdy nie patrzę przez nie jak na ciało, które się porusza. Patrzę na nie przez charakter jaki mają. Przez zachowania myśli itp. Do wrzodów ciągnie mnie ciekawość. Chęć sprawdzenia swoich teorii spiskowych. Czy ewentualnie jakieś emocje. Którymi mogę zostać obdarowany, a jeżeli ona dostanie jakieś ode mnie. To ciekawy jestem jej zachowania pod tym względem.

Genetyczna złożoność

Owy obrazek dokładnie pokazuje jak kobiety i mężczyźni w dużej ilości widzą świat. Kobieta patrzy pod względem na ile jej partner jest zaradny i przebojowy. Jak potrafi się odnaleźć w społeczeństwie. Tak, zeby dzieci jakie będzie z nim mieć. Miały jak najlepsze geny więc patrzy na jego cechu charakteru, które on w spermie przekaże wspólnym dzieciom. A faceci? kobieta ma się mi podobać i ciągnąć jak mód niedźwiedzie. Ma mnie pociągać seksualnie. Tak, żeby mi było z nią dobrze. A dzieci to konsekwencja dobrego seksu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca