Ludzie potrafią uwierzyć we wszystko. Jeżeli podamy jakieś dowody. Nawet nieprawdziwe. Idzie oszukać każdego.
Sam wiem, że to działa. Sam stosuję podobne techniki.
Majstersztykiem natomiast jest jasnowidztwo. Wróżki, wróżbici i wszelkiego innego rodzaju cholerstwo potrafi nieźle omamić. Przepowiadają przyszłość na jakiś czas. Jak sprawdzić takiego jasnowidza? Bardzo prosto. Wystarczy podejść do niego. Przywitać się a później uderzyć go w pysk. Jeżeli nic nie powie na temat zbliżającego się wydarzenia, czy nie zasłoni się wcześniej. To mamy znak, że to kłamca. Proste i nie trudne.
Cwaniacy- czyli każdy może zostać jasnowidzem.
Dziś każdy może zostać jasnowidzem. Tylko trzeba mieć trochę inteligencji. Trzeba też mieć rozeznania w gospodarce czy polityce. I nie wcale trzeba się na nowo rodzić, bo oto mamy człowieka znającego przyszłość. Zresztą takich jasnowidzów mamy w większości firm w Polsce, którzy na krótki czas muszą dobrze przewidzieć gdzie zainwestować kapitał firmy, w której pracują. A co z wydarzeniami na następne 10, 30, 100 lat? Nic wielkiego. Patrzyć wystarczy tylko na rozwój technologi... i ogólne procesy występujące w danych państwach. Ale sprawdzalność jest i tak niska. Bo jak jakiś autorytet pomyli się to czy jest głośno na ten temat? JEST ale nie tak głośno jakby sie sprawdziło. W ogóle, mamy tendencje do oszukiwania się.
Komentarze
Prześlij komentarz