Przejdź do głównej zawartości

Nowe ubrania-czy warto?

Dziś w przeciwieństwie do kiedyś mamy pełna szafę.


Człowiek po zakończeniu wzrostu szkieletu.
Kupuje coraz to nowe ubrania. Ponieważ potrzebuje. Potrzebuje się ładnie ubrać by czuć się ładnym i zadbanym.
Kupuje masę ubrań, co zmiana mody to zmiana szafy. I tak do usranej śmierci.
Jak byłem młody to posiadałem 2 pary jeansów, 5 koszulek, 4 spodenki, 1 bluza i tyle. No i 3 pary butów w te... kościołowe... półbuty. To mi wystarczyło cały czas. Jedynie musiałem pilnować świeżości ubrań. Ale i to się chodziło czasami 2-3 pod rząd. A dziś? ostatnio przy zmianie garderoby na letnią.... było łącznie 40 ubrań! I odkąd ich tyle mam. To mam problem natury estetycznej! powstał mi nowy problem i to dość durny problem. Co do czego włożyć. Zaczyna mnie to przerastać... nie mam gustu i chyba wrócę do zasłużonej koszulki czy jak to mas gówniana moda... t-shertu czy innego nalotu. Głupie nie? mieć narodowy odpowiednik a używać obcego. Chore.
Wracając do tematu. Teraz też jest problem... lubię się pocić jak każdy facet. Więc jedna koszulka dziennie mi wychodzi. A jak użyję 2 razy... to mam wrażenie, że mogę śmierdzieć. Albo inne cholerstwo. Mimo, że używam perspirantów. Nawet nie wiem, czy dobrze to napisałem. A mam to gdzieś... ręce mnie bolą, bo ćwiczę w przerwach między seriami. To szukał nie będę.

Ahh ta konsumpcja i myślenie, żeby kupować... więcej i więcej.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca