Przejdź do głównej zawartości

Jak rozwalić system?

To jest to, co robi system z ludzi.
Ludzie ufają sobie nawzajem. To taki warunek rozwoju społeczności. A gdy coś jest nie tak, jest to natychmiast usuwane lub zmieniane. Do tego stopnia aby możliwa była dalsza współpraca.Dzięki temu tworzą się społeczeństwa oparte na współpracy. Dzięki temu mamy rozwój.
Wielu tego nie rozumie i pragnie rozwalić system. Myśli, że jedna akcja przeciwko systemowi i wszystko się rozleci. Mylą się głęboko ale przekonują się o tym gdy sami zobaczą korzenie systemu. Nie którzy chcą rozwalić system przez np: zabicie się.... podpalenie się, zwrócenie uwagi na coś. Lecz popełniają duzy błąd. Pierwszym jest śmierć. A drugim wybranie śmierci. Z tego względu, że może na chwile poruszy ludzi. Ale wrócą do systemu i zapomną o tym co było. Przecież oni widują takie rzeczy na co dzień. Więc jak sami widzicie. Nie pomoże.

Więc co Króku może zmienić system?

Jak systemy upadały nie każdy wie. Ja też wszystkich nie wymienię. System czasem się rozpada przez nieaktualność. Tzn, jego ramy są stare i zwapniałe. Nie do użytku. Nie spełniają swoich założeń. Drugą metodą jest zmiana systemu na inny. Ale kto może zmienić? I tu pada recepta: ludzie, banalne? jak jasny gwint. Ale znów, nie oni bezpośrednio. A musi jeden człowiek. Masa ludzka, to nadal masa. I ludzie, próbujący zmieniać system szukają w niej odpowiedzi. Co jest błędem. Ponieważ  w systemie żyją różne grupy interesów. Więc nie można już dogodzić komuś z założenia. Więc jak go zmienić? większością głosów? tak aby większości dogodziło? też nie. Trzeba wyciągnąć garstkę ludzi. Czyli osoby, które dla społeczeństwa coś zrobiły i cieszą się jakimiś dokonaniami oczywście bezinteresownie. A drugą część władzy oddać wybranym z pośród ludzi. Wybranym w tym sensie, że mają pomysł na nowy system. Ale ci ludzie muszą oczywiście mieć osiągi w nauce.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca