Jak bardzo człowiek potrafi być naiwny?
Może ktoś kiedyś wymyśli miarę.
Jakiś czas temu prowadziłem projekt Sroczka. Masa zniewolonych mężczyzn. Każdy chciał się umówić na spotkanie, to jasne.. blondynka-eksponująca biust. Musi być pociągająca dla płci męskiej.
Na profilu Sroczki kiedyś umieściłem nr gg. Nic wielkiego, każdy zainteresowany mógł napisać do sroczki.
Z czasem zapomniałem, o tym gg i wczoraj sobie o nim przypomniałem.
Bo nagle znalazł się amant dla Sroczki. Oczywiście na początku zainteresował się czy Sroczka ma chłopaka, ja zdegustowany, że Sroczka nie ma chłopaka, ale ma dziewczynę. Mieszkają razem i szukają faceta na trójkącik.
Ahh podniecony facet, chciał się załapać. Ale moim wymogiem do trójkącika(urojonego) było ujawnienie jego długości penisa. Na początku napisał o 19cm. Ale wiem, że mężczyźni lubią zawyżać swoje rozmiary. Po chwili się przyznał, ze posiada 14 cm.
Ciekawości mojej nie było jednak końca- no ciekawości Sroczki ;) I poprosiłem o przysłanie zdjęcia tego "narzędzia".
Jak historię znam, to z 90% populacji nie odważyło by się przesłać zdjęcia. Ale jednak trafiłem na te nieszczęsne 10%.
I tak dostałem na gg zdjęcie jego penisa.
Co mam z tym zrobić? Jeszcze nie wiem.
Może ktoś kiedyś wymyśli miarę.
Jakiś czas temu prowadziłem projekt Sroczka. Masa zniewolonych mężczyzn. Każdy chciał się umówić na spotkanie, to jasne.. blondynka-eksponująca biust. Musi być pociągająca dla płci męskiej.
Jak bardzo musi być pociągająca?
Na profilu Sroczki kiedyś umieściłem nr gg. Nic wielkiego, każdy zainteresowany mógł napisać do sroczki.
Z czasem zapomniałem, o tym gg i wczoraj sobie o nim przypomniałem.
Bo nagle znalazł się amant dla Sroczki. Oczywiście na początku zainteresował się czy Sroczka ma chłopaka, ja zdegustowany, że Sroczka nie ma chłopaka, ale ma dziewczynę. Mieszkają razem i szukają faceta na trójkącik.
Ahh podniecony facet, chciał się załapać. Ale moim wymogiem do trójkącika(urojonego) było ujawnienie jego długości penisa. Na początku napisał o 19cm. Ale wiem, że mężczyźni lubią zawyżać swoje rozmiary. Po chwili się przyznał, ze posiada 14 cm.
Ciekawości mojej nie było jednak końca- no ciekawości Sroczki ;) I poprosiłem o przysłanie zdjęcia tego "narzędzia".
Jak historię znam, to z 90% populacji nie odważyło by się przesłać zdjęcia. Ale jednak trafiłem na te nieszczęsne 10%.
I tak dostałem na gg zdjęcie jego penisa.
Co mam z tym zrobić? Jeszcze nie wiem.
Komentarze
Prześlij komentarz