Przejdź do głównej zawartości

Odwieczne pragnienia-prawdziwe oblicze

Chyba pobiłem własny rekord.


Dużo tu już nie jestem, właściwie nie pisałem nic przez okres 2 miesięcy.


Trochę się stęskniłem, bo Kruk to zawsze była jakaś forma refleksji. I tak raczej pozostanie. Nie wiem jak długo jeszcze...


Dziś będzie o temacie jaki chodzi za mną już jakiś czas. O pragnieniu posiadania, ciągłego niedosytu, który nami panuje i nie daje się zwalczyć.
Ludzie są jak małpy, ewolucja nie dała nam wiele. Dała nam jakieś mózgi które pozwalały przystosować się do otaczającego je środowiska. Między innymi ukształtowały w nas chęć posiadania. I co ważne: zazdrości. To sprawia, że mamy cele, które realizujemy. Pożądamy w życiu wiele wartości, do najważniejszych należy mianowicie władza i pieniądze. Machina naszego świata ciągle pogania nas do dążenia do tych dwóch wartości. Jedni radzą sobie w tej machinie lepiej inni gorzej. A kończy się, że Ci pierwsi kierują tymi drugimi. Dochodzi do tego, że mają pieniądze... a jak je mają to mogą lepiej wykształcić i przystosować swoje dzieci do otaczającego je środowiska. Czyli jednostki radzące sobie lepiej w życiu są w stanie żyć lepiej i przedłużyć swoje geny z dużym prawdopodobieństwem, że przeżyje i będzie miało się dobrze.
A jak radzą sobie te gorsze jednostki? Natura dała im inny ochronny mechanizm, płodność która jest ich siłą. Więc mnożą się na potęgę, dają tym sposobem szanse na przekazanie swoich genów dalej.
Tak zbudowany jest nasz świat. Czy jest sprawiedliwy? Raczej nie jest, ale z pewnością jakoś sobie poradzi bez nas.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca