Przejdź do głównej zawartości

Impreza integracyjna

Tak, udałem się na to koszmarne zdarzenie. Co tam zaobserwowałem?  Tłum obcych mi ludzi, których widziałem czasami, ale nie chciałbym dotykać przez podanie dłoni itd.
Usiadłem z moim przy stoliku i gadamy o czym? tak,,,, kurwa o pracy, bo temat jest wart tego... Tak bardzo chciałem uciec z tej imprezy jak nigdy, gdyby nie jedno zdarzenie. Gdyby nie jedna Pani... kręciła się za mną, aż w końcu przyszła do mnie do stolika, bo siedziałem sam z telefonem. Zaczęła pytać, kim jestem... czym się zajmuję i ta cała litania, poprawności. Niby nic, ale jako kobieta wydała mi się ładna, ale nie na tyle, żeby ucinać sobie rozmowy ze zwierzaniami. Bo z czego się zwierzać? Że mam w dupie ludzi na imprezie. Przyszedłem tam z innego powodu... No, a wracają co kobiety, szwendała się za mną, gdzie zostawałem sam. to się pojawiła... no, obrączki nie zauwazyłem na palcu, więc pewnie szykuje się stalking w pracy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca