Przejdź do głównej zawartości

Psychologia

Wielu ludzi uważa, że powinienem zająć się psychologią... i generalnie lubię tą tematykę i zrozumiałem jest również dla mnie to, że ludzie mi to doradzają, to naturalny ruch po tym, czym się hobbystycznie zajmuję, czyli rozmową z ludźmi.
Dziś w ramach wolnego czasu zainteresowałem się temat i myślę... a może studia w tym kierunku? Znakomity pomysł, chociaż... studia trwają dość długi i trzeba ten okres przetrwać. Więc szukam i znalazłem... 5lat studiów z dyplomem magistra w temacie. Czy to warte świeczki? warte 5 lat utraty cennego czasu? Czy tyle czasu potrzeba, żeby być w czymś dobry? Tak, bardzo w to wątpię... czy daje mi to jakąś gwarancję? że znajdę pracę? czy daje mi gwarancję, że cokolwiek wyniosę? Jak, po roku potrafię zapominać zagadnienia z wcześniejszych lat? Myślę, że to bzdura... to bzdura, że trzeba tyle czasu, żeby opanować dany zawód. Dlatego nie stracę czasu, żeby wpaść w tok takiej nauki, gdzie nie ma z tego zysku. A co mi z dyplomu danej uczelni? Zazwyczaj ci wielcy, nie mają dyplomów i robią kariery bez tego, bo liczy się pasja a nie to, jaki kawałek papierka zawiesisz w gabinecie. Ludzie popełniają błędy bez względu na to, czego by nie kończyli. Pytanie jest, czy taki samouk popełnia ich więcej czy mniej? Sądzę, ze wolę być leczony przez doświadczonego zapaleńca, niż przez człowieka, który poszedł na studia, bo musiał.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca