Każdy posiadacz kota w tym ja ma takie kilka dni, ze chce kota udusić. Akurat stałem się posiadaczem kota, który do najtańszych nie należy. Wydałem na niego sporo kasy, ale kot to nie jest inwestycja na jeden raz. Kot wymaga żwirku, kot wymaga karmy, kot wymaga sprzątania kuwety. kot wymaga roboty! Ale mój kot jest samicą, to co ma? ruje! Mój biedny kotek szuka kociego kutasa... Jak to brzmi w ogóle? Generalnie to nie chciałbym tego oglądać, ale mój kot oprócz chuci ostatnio wydawał z siebie nieludzkie dźwięki, tak jakby szukał :D Generalnie ostro mnie wkurwiło jęczenie w nocy, do tego stopnia, że kot wylądował w łazience na okres rysji, bo przecież jak mam wytrzymać z tym wyciem w nocy?! Ale na to też znalazłem sposób i kotek wybiera się na cycku cyku, czas sterylizacji nadchodzi i będę się musiał mocno nagłowić, gdzie kota opchnąć, żeby kot był oddany profesjonalnej wycince. Tak serio, to nawet nie wiem jak ten zabieg wygląda, wszystko jeszcze przede mną.
Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od
Komentarze
Prześlij komentarz