Przejdź do głównej zawartości

Dwa typy turystów

Dzisiaj pochwalę się, że zwiedzałem zamek. Zamek piękny pod kątem architektury, co bardzo istotne zamek odwiedził min król Polski i był tam na pewnym weselu... Oczywiście wykonałem setkę zdjęć, wszystkiego! nawet samych turystów. Nie wiem po co ja robię te zdjęcia, przecież ktoś i tak to robi lepiej i zawsze jak coś komuś pokazuje to właśnie nie ze zdjęć swoich a bardziej z internetu(czasami to lepsze ujęcia). Więc następnym razem zdjęć nie będę robił, no może z kimś, to spoko. W całym tym zwiedzaniu nie jara mnie tak naprawdę to co oglądam, lecz to, że ten mur, ileś wieków temu był świadkiem jakiś ludzi i zdarzeń, to jest dopiero pobudzające, stać w miejscu, gdzie stał ktoś bardzo ważny i właśnie to jest moją przyjemnością ze zwiedzania wszelkiego rodzaju miejsc. Żeby wzbudzić rozmowę z innymi ludzi wysłałem te swoje pokraczne zdjęcia znajomym i w odpowiedzi, jeden znajomy mi wysłał jak przepływa promem obok parlamentu węgierskiego. Otwieram filmik, patrzę, słucham. Płyną w nocy, patrzą się na ten budynek i w tle słyszę, ee, jakie on ma zajebiste oświetlenie, wygląda jak z bajki itd, jakie on ma dachy. Niby nic szokującego, znajomy uwielbia podróże, uwielbia je z piwkiem w ręku, z ekipą, nad rzekę, staw, piasek i tak odbywa swoje podróże. Właśnie tu leży między mną a nim różnica, że ja lubię nasycać się tym, że coś się działo w tym miejscu. A on no cóż... lubi oglądać coś, nie do końca może nawet rozumieć, co ogląda. Tak widzę ogromną rzeszę turystów, lecących np pod piramidy, popatrzą sobie na nie, nie rozumiejąc co przed sobą widzą i jak stare to jest. Przecież po co im to wiedzieć, grunt, że jest wielbłąd i to jest główna atrakcja tej wycieczki.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca