Przejdź do głównej zawartości

Ostatnia muza Czerwonego

Jest młoda, ma wspaniałe ciało. Niewiele jej brakuje, żeby zostać modelką. Umysł bystry, szkoda, że nie do nauki. Ale po co jej przy zaletach cielesnych. Wedle mojego rozeznania nadaje się do zostania moją kolejną muzą.
Jak poznałem? Internet, nić przeznaczenia doprowadziła ją do mnie. No cóż... przecież przeznaczenie jest tak samo ważne jak wola Boga. Więc spełniam wole przeznaczenia i rozmawiam z nią... do tej pory 19 tys wiadomości, wiele rozmów na telefonie. Mógłbym przecież zostawić jej cały swój wolny czas, ale zrobić tego nie mogę. Wiem, ze pociąga mnie ta rozmowa. Co widzę? Tego czego od zawsze oczekiwałem umysłowego zaspokojenia, wiek przecież nie jest ważny. Muzą jest idealną... oddaną, samotną.. młodą... a przede wszystkim wpatrzoną we mnie. Mężczyznę, którą jak ona twierdzi... ją pociąga. Ja mam jak zawsze związane ręce, przecież Kruk ciągle ma zasady. Muzy nie tknie, do czasy samotności. Taki wampirek emocjonalny.
Ona daje mi wszystko, począwszy od zrozumienia, po podziw... coś jak uzależnienie. Ja urastam w piórka... a ona ma maślane oczka gdy słyszy mój męski głos. Ja zadowolony, że kolejna padła na moim ołtarzu pokus. Ego rośnie po szczyty, a ja zadowolony z nowego "nabytku". Znów blog ożywa, znów powstają wiersze... znów toczy się życie. Życie wokoło niej.

Poniżej dodaję film, przypomina mi naszą znajomość... przecież to ja! ja jestem tym Lindą, który ją chroni przez złym światem.

Sara

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca