Ostatnio wybrałem się na spotkanie z moją była. Czemu? z ciekawości... chciałem dowiedzieć się czy dobrze sobie radzi i co u niej.. tak zwyczajnie. Nie widziałem ją z 3 miesiące. Poznała nowego faceta i z nim teraz układa sobie życie. Czuje się dobrze i zasadniczo to mnie to cieszy, że ona poradziła sobie beze mnie i cieszy się życiem jak i ja. Generalnie rozstałem się z moją byłą ponieważ mnie zdradziła. Nie jestem o to zły, zdrady się zdarzają i jakoś mnie to nie dziwi. Nie byłem na nią zły, ponieważ uszczęśliwiła mnie. Ponieważ pewnie bym nadal cierpiał będąc z nią w związku. A nie cierpiałem! Znalazła sobie kogoś i żyją sobie, a to dobry znak.
A co u mnie? Nic nadzwyczajnego. Zainteresowałem się komiksami, znalazłem sobie kilka kobiet do rozmowy i do spotkań. Także wszystko jest w jak najlepszej kolejności.
A co u mnie? Nic nadzwyczajnego. Zainteresowałem się komiksami, znalazłem sobie kilka kobiet do rozmowy i do spotkań. Także wszystko jest w jak najlepszej kolejności.
Komentarze
Prześlij komentarz