Przejdź do głównej zawartości

Nie chcę być na jego zawołanie!

Kobiety często w związku cierpią na mały problem. Niezdecydowanie z ich strony czasami wpływa, że stawiają się zależne od woli partnera.


Dziś będzie porada, która ucieszy pewnie wszystkie oślinione pseudo feministki. Mam na myśli fakt, jak kobieta nudzi się w domu. Są takie kobiety, które całymi dniami nie mają nic do roboty. Byczą się i nudzą się i szukają atrakcji bądź zajęcia. I sa takie, które w tym czasie mają faceta, który narzuca im wszystkie spotkania. Tzn on jej pisze kiedy się spotkamy i ona się zgadza lub nie. Trzeba w takim przypadku, jeżeli kobieto już Ci to nie pasuje to zmienić, a w jaki sposób? To bardzo proste. Ustalajcie z sobą terminy. On sobie będzie musiał w terminarzu poprzestawiać zadania by znaleźć na ciebie czas do przodu. A nie, że jemu się zechce to nagle łapie olśnienie i jedzie do Ciebie. A Ty przygotowana bądź nie, zgadzasz się... bo tak go brakuje, Tobie.
Powinnaś ustalić z nim terminy, wtedy Ty wiesz kiedy się zobaczycie. Wiesz coś do przodu i coś planujesz i masz kontrolę, kiedy się zobaczycie. Nie jesteś na każde jego zawołanie.

Zaczynam się siebie bać... zaczynam się stawać jak "Przyjaciółka" i dawać porady :D Tak więc tępe baby nie dajcie się ustawiać :D

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca