Kobiety często w związku cierpią na mały problem. Niezdecydowanie z ich strony czasami wpływa, że stawiają się zależne od woli partnera.
Dziś będzie porada, która ucieszy pewnie wszystkie oślinione pseudo feministki. Mam na myśli fakt, jak kobieta nudzi się w domu. Są takie kobiety, które całymi dniami nie mają nic do roboty. Byczą się i nudzą się i szukają atrakcji bądź zajęcia. I sa takie, które w tym czasie mają faceta, który narzuca im wszystkie spotkania. Tzn on jej pisze kiedy się spotkamy i ona się zgadza lub nie. Trzeba w takim przypadku, jeżeli kobieto już Ci to nie pasuje to zmienić, a w jaki sposób? To bardzo proste. Ustalajcie z sobą terminy. On sobie będzie musiał w terminarzu poprzestawiać zadania by znaleźć na ciebie czas do przodu. A nie, że jemu się zechce to nagle łapie olśnienie i jedzie do Ciebie. A Ty przygotowana bądź nie, zgadzasz się... bo tak go brakuje, Tobie.
Powinnaś ustalić z nim terminy, wtedy Ty wiesz kiedy się zobaczycie. Wiesz coś do przodu i coś planujesz i masz kontrolę, kiedy się zobaczycie. Nie jesteś na każde jego zawołanie.
Zaczynam się siebie bać... zaczynam się stawać jak "Przyjaciółka" i dawać porady :D Tak więc tępe baby nie dajcie się ustawiać :D
Komentarze
Prześlij komentarz