Feminizm nie jest dobry dla kobiet.
Feminizm chce zrównać kobiety z mężczyznami. To tak brzmi, jakby kobiety były w czymś gorsze... a tak wcale nie jest i nigdy nie było. Po prostu, spójrzmy na różnice w samej budowie ciała. Kobiety mają szersze biodra, mają piersi i mają DAR rodzenia. Mężczyzna ma większy szkielet, więcej mięśni i lubi bardziej eksperymentować, nie lubi powtarzalności zadań. Jest rzeczowy.
Kobiety mają psychikę przystosowaną do dzieci. Ponieważ to one od zawsze wychowywały dzieci, potrafią i potrafiły wyczuwać potrzeby dzieci.
A feministki chcą kobietom zmienić świat i pokazać, że są jakoś gorsze. Nic takiego nigdy nie istniało. Jeżeli chodzi tu o zarobki, bo to jest jako taki rzeczowy argument. Ja jestem zdania, że kobiety są czasem nie są równo traktowane. Ale to nic nadzwyczajnego, bo dziś świat wielu ludzi równo nie traktuje. Z mężczyznami też tak jest, tylko facet zaciśnie żeby i raczej nie skomli. Jak na ironie kiedyś oglądałem jakiś filmik na internecie i była rozmowa o feminizmie. I jakaś kobieta dodzwoniła się do studia. Jak na ironie sama przyznała, że feminizm wybiega zbyt daleko.
Nie chcę tu wyjść na jakiegoś osobnika, który nie chce stawiać kobietom ograniczeń, ale czy kobiety są w jakiś sposób ograniczone?
No cóż... jestem tradycjonalistą i stawiam na ewolucję.
Komentarze
Prześlij komentarz