Przejdź do głównej zawartości

Kieszonkowe rozleniwia

Kto zgadnie, jakiego kota trzyma małpa?

Zawsze mnie ciekawiło co jest motywem dawania kieszonkowego... i doszedłem wniosku, że ta właśnie praktyka człowieka rozleniwia.


Dzieci dostają pieniądze za darmo i to sprawia, że pieniądze nie motywują ich do pracy. Przecież nic nie musimy robić a pieniądze i tak same wpadną. Wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy z negatywnej mody jaką wpajają swoim dzieciom. To rozleniwia dzieci. Dla przykładu pokażę tą modę na swoim przykładzie. Ja nigdy nie dostawałem kieszonkowego, bo moich rodziców nie było stać na takie pieszczoty względem mnie. Zazwyczaj musiałem sam na coś zapracować czy coś ukończyć, żeby otrzymać nagrodę... wygląda to nieco jak tresura ale tak właśnie czasem wygląda nauka. Czyli dzieci powinny dostawać nagrody za osiągnięcia z nie za darmo. Za to dla kontrastu moi koledzy z podstawówki dostawali kieszonkowe i to ich rozleniwiło, do tego stopnia, że nie podejmują jakiś wysiłków... czekają na pieniądze albo od rodziców, albo jak już muszą(bo nie ma za co imprezować) to podejmują pracę tylko dorywczo i z zamiarem konsumpcji. Nie podejmują większego wysiłku, a co gorsze nie patrzą w przyszłość. Najważniejsze jest dla nich dziś, a pewnie zje ich jutro...
Nagrody za podjęty wysiłek uczą, że nagroda jest po wysiłku a nie przed(kieszonkowe) i to sprawia, że podejmują dzieci wysiłek.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Trans na Badoo

Nadal troluje ludzi na FB i spotkałem już masę lesbijek na bado, bo sobie ustawiłem preferencje wyłączenie na kobiety i tak rozmawiam godzinami... I tak sobie spotkałem transa. Facet, który chce zostać kobietą. Sprawa nie jest prosta, bo płci nie zmienia się z dnia, na dzień. I tak sobie o tym przypadku długo myślałem. Bo sprawa jest dziwna, urodzić się w ciele faceta i starać się być kobietą? Kurwa, ale po co? mam kutasa, to akceptuje to i tyle i skupiam się na życiu, a nie staram się mieć lub nie mieć, coś co nie jest wbudowane na starcie, zresztą po co? W życiu, nie chodzi i to, zeby coś mieć, lub czegoś nie mieć. Tylko, żeby coś zdziałać i nie jest to, płodzenie się. Trans, zdradził mi, ze w ogóle sie nie masturbuje i dwie operacje zmiany płci to 40 tys EURO. Także czuję, że zostanie facetem do końca. A z drugiej strony, czy jeżeli ten ktoś, naprawdę czuje się kobietą, to może jest to ludzka tragedia? No niestety, też chciałbym mieć cycki, ale wolę chodzić po nie do kogoś ;D niż od

10 lat bloga

Minęło już 10 lat, odkąd postanowiłem pisać tego bloga. Co się zmieniło w tym czasie. Skończyłem studia, pracuje, podróżuje. Wszystko się zmieniło od momentu założenia tego bloga. Profil bloga również się zmienił i ja się też trochę zmieniłem. Czy na dobre? czy może na złe? Moim zdaniem: nie można tego ocenić w ten sposób. Z pewnością nabrałem więcej doświadczenia, lepiej analizuje rzeczywistości, ale też łatwiej się wkurwiam błahostkami. W tematach damsko-męskich przerobiłem również wszystko, to co napędzało ten blog w pierwszych latach, z czasem się zmieniło. Bo ile można pisać do kolejnej kobiety, czekając jak sep na jej sferę prywatną. Nie wstydzę się tego, to rzadkie u mężczyzny, ze tylko słowem potrafi przekonać kogoś do pokazania swojej prywatności. Patrząc na to, niezależnie kim byłaby ta osoba. Jedno chcę moim czytelniczkom przekazać, te zdjęcia, filmy z czasem usunąłem. Cenię to, ze mi zaufałyście, ale też ja cenię Waszą prywatność. Pamiętam też moje muzy, nadal do nich wraca