Komunikacjo społeczna!
Rychło pragnę się od ciebie uwolnić!!!!!!!!!
Kolejny dzień, wracałem z bliżej nieokreślonego miejsca, do domu.
Tuż przede mną siedziały. 2 dziewczyny(liceum), tylko, ze jedna po jednej stronie a druga, po drugiej autobusu. Dzieliły je "tylko" przejście do następnych siedzeń no i dwa siedzenia obok nich.
Dlaczego siedziały tak daleko? Albo jednej waliło zwyczajnie z mordy.. albo czuły sie wyluzowane, jak w domu.
Darły mordy niesamowicie.. jak to fajnie jest w szkołach. Słuchałem o ich miłościach. O planach. O koleżankach.
Pierwszy raz miałem ochotę wstać i chwycić za kłaki, i rozwalić ich głowy o siebie.
Zwyciężyła jednak moralność i poszedłem sobie usiąść obok kierowcy.
Szkoda, kończyć tak piękny dzień na policji...
Komentarze
Prześlij komentarz