Każdy facet, podświadomie chce być od drugiego lepszy. Mało w tym altruizmu. Natura pragnie przemawiać przez nas. Bo powinna wybić się najlepsza i najsilniejsza jednostka.
Czy to jakieś dziwne? Od zarania dziejów, najsilniejszy samiec, brał najlepsze kobiety w swojej grupie. Lub zabierał je innym samcom, którzy padali przed nim.
Ta potężna siła, dziś jest nadal aktywna. Ale przerodziła się w nieco inną formę. Facet musi być silny, musi być zaradny, Kobieta widząc takiego osobnika, prędzej wejdzie w nim związek. Niż z osobnikiem z mniejszymi atutami.
Siła też się zmieniła a z nią jej znaczenie.
Kiedyś facet silny, potężny o szerokich ramionach dawał obronę przed dzikim zwierzęciem. A miernota nie dawał dużych szans na przeżycie. Więc nasz gatunek wzmacniał się o silniejsze jednostki.
Ale wraz z postępem cywilizacji, zaczęły się wybijać inne nowe cechy, które zadecydowały o atrakcyjności samca.
Niegdyś szerokie i umięśnione ramiona, dawały bezpieczeństwo. A dziś daje bezpieczeństwo i komfort gruby portfel samca. Ramiona owszem są nadal w cenie, ale jako dodatek.
Gruby portfel oznacza zaradność. Oznacza to, że dany samiec, potrafi się odnaleźć w społeczeństwie i zdobyć coś, ale już nie przy pomocy dużych mięśni.
Więc wymogi na samca się zmieniają...
Komentarze
Prześlij komentarz