Facebuka przeglądam często. Ale nie potrafię zrozumieć pewnej mody u kobiet.
Jak wielu wie, jestem wielbicielem kobiecych oczków :D i w skład tych oczków dla mnie wchodzą również brwi. Wybaczcie ale nie akceptuje widoku twarzy bez brwi. Wygląda to tragicznie.Ale jak na złość, część kobiet chce się wyróżnić? no w moim oczach owszem, zasługują na wyróżnienie.
Ostatnio grzebiąc na jakimś profilu... wygrzebałem. Kobietę z brwiami ogolonymi do połowy. Wyglądała idiotycznie! ale ona ze sztucznym uśmiechem pozowała do kolejnych zdjęć. Jakoś nikt na ten element nie zwrócił uwagi tylko ja?? czy to nie dziwne, że ona sobie zgoliła połowę brwi? Nie wiem jak was, ale mnie to cholernie dziwi. Dziwi i będzie dziwiło. Tak samo jak zgolenie sobie czaszki do połowy i prezentacja. No dobra... można podciągnąć to pod chęć wyróżnienia siebie. Bo chyba tylko o to chodzi.
Zrozumieć nie zrozumiem, bo to według mnie szpecenie samego siebie. I to w dość głupi i śmieszny sposób... Ale kto głupiemu zabroni?!
Dziś brwi... jutro rzęsy, bo golenie brwi jest zbyt mainstreamowe. Moda potrafi zrobić z mózgu wodę. A może to chęć podkreślenia swojej osobowości? nie wiem... odpowiedź zostawiam wam.
Może nie moda, ale choroba...
OdpowiedzUsuń