Czasami w naszym życiu pojawiają się kobiety, które są jak guma na podeszwie buta. Ile ją trzeć o asfalt, ta nadal się trzyma. Nie pomoże obrażanie..
Ale mimo wszystko na te kobiety zawsze patrzę pobłażliwie bo ich mężowie nimi się nie interesują, po urwaniu im pępowiny zaczyna się mścić, szukać kontaktu. Jest oczywiście wielce mną zainteresowana. Bo własne życie jest nudne, przewidywalne. Mąż jest oschły i każe sobie dupy nie zwracać i ma w tym sporo racji. Pewnie teraz się pluje w brodę, że poślubił idiotkę. Ahh jak ja Cię rozumiem. Dlatego każdą kobietę poddaje grubym sitom, co by się zatrzymały na wyższych poziomach, żeby później nie grzęznąć w ich umysłowym bagnie.
Niestety, tak się rodzą wrzody. Kobiety zawzięte, mało rozumne sądzące, że są pępkiem świata w moim mniemaniu. Gdy rezygnuję z kontaktu, wchodzą tutaj i komentują a ja chętnie usuwam ich posty.
Przesłanie.
Wiesz doskonale, że o tobie piszę ten post. Pewnie wściekasz się, że cie zablokowałem i masz mi pewnie tysiące słów do nagadania, że dzieciak ze mnie itp. Albowiem powiadam ci kobieto. Nie lata decydują o dorosłości, bo żule z pod sklepu byliby elita intelektualną tego państwa... tylko zachowanie, twoje nie odpowiada twoim latom. Wiem gdzie tkwi problem ale nie zamierzam go rozwiązywać. Mógłbym Ci napisać, że masz pewien defekt, ale obraziłbym tych z defektami. Napiszę zwyczajnie, że jesteś pustą idiotką, nie różniącą się od farbowanych na blond koleżanek po gimnazjum.
W przypadku zemsty, bo honor ci nie odpuści. Udostępnię nasze archiwum. Może pamiętasz, że pisałaś, że jesteś suką i umawiasz się z mężem na seks w kuchni? Mam to wszystko... po prostu daj sobie siana, bo ze mną długo nie potańczysz.
KRUKU CO TO ZA TĘPA PIZDA?
OdpowiedzUsuń