Albowiem od początku nowego roku, kiedy dzielnie głosiłem światu, że kończę z blogiem aż do dziś powstało 341 postów.
Liczebność i kolor włosów tych kobiet to nie przypadek :-) |
Tak krótko, co u mnie?
- Rozszedłem się z moja dziewczyną.
- Byłem przez chwilę z inną kobietą- Lokalna miss ;)
- Dla smaczku dopowiem, że wróciła do mnie moja była miłość.
Co się działo pomiędzy?
- Miałem dwa razy złamany nos... przez tą samą kobietę.
- Sprzedałem jedną z moich grup katolickich, za dość dobrą cenę jednej firmie. Ludzie nadal żyją złudą, że jestem tam adminem.
- Byłem nawet w pewnej grupie feministycznej i stałem się liderem feministek :D
- Odbyłem podróż do Moskwy i byłem na manifestach w Majdanie. Poznałem tam wielu pozytywnych ludzi-kobiet sporo tam poznałem, a i seks tam jest o wiele tańszy niż w Polsce.
A co z wrzodami?
Przyznam, że jest gorzej.... o wiele gorzej. Jedna z moich adoratorek miała próbę samobójczą, jej rodzice do dziś mi grożą. Dobrze, że nie wiedzą o blogu...Jeden z wrzodów zaatakował moją dziewczynę. Groził jej śmiercią i oblała ją farbą. Ale jak na obecną chwilę, ma odbyć się rozprawa w tej sprawie.
Nauczyłem się jednego, nigdy nie dawaj wrzodom dostępu do bloga!
Słowem, w tak krótkim okresie. Wydarzyło się sporo.
Na obecną chwilę nie wiem kiedy wyjdą nowe posty ponieważ chcę napisać trochę więcej postów, żeby mieć spokój na dokończenie książki.
Komentarze
Prześlij komentarz